wtorek, 29 września 2015

Warszawski sen

Warszawski sen...


Łazienki Królewskie
Wrzesień. Kolejny, piąty miesiąc pracy. Kolejny miesiąc,  w którym zostaliśmy zmuszeni do przełożenia urlopu.  ;-)
Ale są rzeczy, których nie da się przeskoczyć. Egzamin specjalizacyjny!  Warsaw her I am! Yeaaaa!
Przepraszam za zwłokę w pisaniu. :-(Wszystkiemu winny cholerny 8 godzinny system pracy.
Obecnie oczekuje na lotnisku  do jakieś godziny 15 (3 godziny :'-() ."Stary"  ostatkiem sił próbuje powtórzyć materiał, wiec ja staram się nadrobić zaległości.

Mój egzamin  20 października. Staram się w międzyczasie jeszcze jakoś uczyć. Chociaż czytam na forum,  że czytanie książek to strata czasu i lepiej się uczyć tylko testów. Nie wiem jak reszta, ale ja jednak poza zdanym egzaminem chciałabym się jeszcze czegoś nauczyć.  Od przyszłego tygodnia zacznę z testami. Choć okazało się teraz,  że nie wszystkie mam. A najbardziej zależało by mi na tym z wiosny (2015).  Czy ktoś może poratować? Nie wiem czy nie warto byłoby prześwietlić jakieś fora pod kątem przecieków dot. pytań z bloku ogólnozawodowego specjalizacji,  które już zdawały teraz na jesień. Co o tym sadzicie?
Generalnie ciężko mi się uczyć z tych testów, bo połowa pytań przyprawia mnie o ból głowy.  Kto do jasnej anieli wymyśla te pytania?  Niestety, nie ma co liczyć na pomoc kolegów zza ściany(lekarzy),  bo też za bardzo nie mają pomysłu na nie.

Jeśli chodzi o pogotowie strajkowe, (jestem na bieżąco) ;-) niestety oczekuje z niecierpliwością poniedziałku,  gdy możliwe będzie odtajnienie treści porozumienia.  Bo mój wewnętrzny głos mówi mi,  że nasze zadowolenie będzie połowiczne. Jeśli nadal będziemy mieli powody do zadowolenia?  Za szybko (i dość niespodziewanie)  P. Zembala ustąpił. No, ale poczekajmy. Bardzo bym sobie i wam tych podwyżek życzyła. W końcu w Polskę już poszło,  że pielęgniarki to krezuski,  wiec nic jak tylko patrzyć jak wszyscy szturmują wydziały pielęgniarstwa.
Nie mniej postulatów protestu było więcej m. in.  (najważniejszy w mojej opinii) ustalenie realnie! optymalnych norm zatrudnienia i wpisanie tych norm jako warunków kontaktowania świadczeń z NFZ. Póki ten postulat nie zostanie spełniony nie powinno być mowy o porozumieniu.
Bardzo bym sobie życzyła, żebyśmy nie musieli doprowadzać do sytuacji jakie mają miejsce choćby nawet tutaj w Norwegii. Lepiej wyciągać wnioski z błędów innych.

W Norwegii powoli wkraczamy w jesień. Temp. ok. 12-11 stopni. W nocy spadki nawet do 2-3.
Brrrr...
Dbajcie o siebie w te jesienne dni :-) pijcie dużo herbatki z syropem wg. tego przepisu.

SKŁADNIKI
1 kg cytryn
200 g miodu
70 ml rumu
PRZYGOTOWANIE
Cytryny szorujemy dokładnie i sparzmy wrzącą wodą. Kroimy w cienkie plasterki i układamy w wymarzonych słoikach (usuwamy końcówki). Rum mieszamy z miodem i zalewamy cytryny.

Zakręcamy słoiki i czekamy przynajmniej 3 dni, nim całość się „przegryzie”.
JAK PODAWAĆ
Podajemy jako dodatek do herbaty.

Wyśmienite!  Polecam!

PS. Wiadomość z ostatniej chwili: Jakub zdał!